Dzień tygodnia | Godziny otwarcia | |
---|---|---|
wtorek | 10:00 - 16:00 | |
środa | 10:00 - 16:00 | |
czwartek | 10:00 - 16:00 | |
piątek | 10:00 - 16:00 | |
sobota | 10:00 - 16:00 | |
niedziela | 10:00 - 16:00 |
Bilety | ||
---|---|---|
normalny | 7.00 PLN |
dzieci bezpłatnie do lat 3 |
Dodatkowe informacje | |
---|---|
Bilety łączone na wszystkie wystawy stałe w Muzeum w Łowiczu, do skansenu przy muzeum oraz do Skansenu w Maurzycach (do nabycia tylko w kasie muzeum w Łowiczu): normalny - 45 zł ulgowy - 30 zł rodzinny (2 osoby dorosłe + 2 dzieci do 18 r. ż.) - 120 z |
Jadwiga Dębska jest rodowitą łowiczanką. Zajmuje się rękodziełem artystycznym – tworzy unikalne wyroby z gliny, ceramikę zarówno o charakterze użytkowym, jak i dekoracyjnym, m.in. zestawy naczyń stołowych, figurki i rzeźby, płaskorzeźby ceramiczne. Inspiracje czerpie z łowickiej sztuki ludowej, która jest jej wielką pasją (lalki łowickie, koguciki), również ze świata przyrody (motywy kwiatowe i zwierzęce). Miejscem gdzie tworzy, a także prowadzi warsztaty ceramiczne, jest Pracownia Ceramiki „DeJa”. Wyroby ceramiczne ze znakiem „DeJa”, pomimo nawiązań do łowickiej sztuki ludowej, są jednocześnie nowatorskie i nieco modernistyczne.
Artystka od lat współpracuje z wieloma ośrodkami kultury – zwłaszcza z regionu łowickiego. Swoją twórczość prezentowała m.in. na wystawach organizowanych w Łowiczu, w Łodzi, w Warszawie, we Wrocławiu, w Skierniewicach, w Walewicach, w Brzezinach, w Kiernozi. W 2019r. została laureatką Marki Regionalnej ŁOWICKIE. Od 3 lat doskonali swoje umiejętności na kursach prowadzonych przez Akademię Sztuk Pięknych w Warszawie.
Wystawa „Cudne Manowce” jest jej drugą wystawą indywidualną prezentowaną w naszym Muzeum. Artystka nawiązuje w niej do malarstwa Józefa Chełmońskiego oraz do słynnej historycznej postaci, Marii Walewskiej. Autorka w następujący sposób wyjaśnia zamysł wystawy:
„Zawsze zachwycały mnie rzeźby i cudna ceramika. Od młodych lat pragnęłam zostać artystą. Marzyłam o tworzeniu rzeczy, poprzez które będę mogła wyrazić i pokazać siebie, tworzyć coś, co będzie pozostawało w zgodzie z moim wewnętrznym światem, moją naturą, moją wrażliwością. Coś wyłącznie mojego. Swoje tworzenie traktuję jak oddech po trudach codzienności i przeróżnych zmagań. Kiedy myślałam nad tytułem wystawy, usłyszałam piosenkę Starego Dobrego Małżeństwa „Cudne manowce” i natychmiast stwierdziłam, że to jest to. To są cudne manowce, którymi mam nadzieję zaskoczyć widza, może podnieść nastrój, czasem wywołać zachwyt, uśmiech lub przywołać miłe wspomnienie.
Podczas tworzenia najbardziej skupiam się na emocjach. Takiej sztuki szukam i często odnajduję w dziełach mistrzów, w literaturze, w historii rodów. Wśród moich umiłowanych artystów jest malarz Józef Chełmoński. Obcując z jego dziełami z lekkością przenoszę się w ukazany sielski pejzaż, słyszę tętent końskich kopyt po zaśnieżonym trakcie lub gwar rozbawionej gromady przed karczmą.
Jednym z moich najbardziej ulubionych miejsc, dokąd z radością zawsze się wybieram, są Walewice i Pałac Walewskich. Urzekła mnie historia Marii Walewskiej i tej postaci poświęcam znaczącą część wystawy.
Nie zabraknie też łowickiego folkloru, a także innych niespodzianek.”