Leonard Brzeziński. Wielewianin, z zawodu nauczyciel przyrody i geografii, z zamiłowania hafciarz, twórca pamiątek, etnograf i kustosz. Uczył m.in. w Dąbrówce, Brdzie, Chojnicach i Grudziądzu a nawet na rocznej emigracji w Belgii. Swoją wiedzę pogłębiał w czasie samokształcących podróży do Szwajcarii, Austrii, Niemiec, państw Afryki Północnej oraz Estonii, Finlandii i Szwecji. Jego lata nauczycielskie przerwała wojna. Na jej początku został internowany, później po wydostaniu się z więzienia wrócił do Wiela i pozostałą część okupacji spędził jako dowódca partyzancki w okolicznych lasach.
Po zakończeniu wojny złożył broń i powrócił do pracy nauczyciela w Grudziądzu, gdzie uczył aż do przejścia na emeryturę w 1954 roku. Już po zakończeniu podróży, jeszcze przed wojną, zarażony hafciarską pasją siostry zaczął wyszywać. Początkowo w ukryciu, później jako dowódca zawsze miał przy sobie igłę, kolorowe nici i kawałek materiału. Haftował tak długo, jak pozwalał mu na to wzrok, a przez wszystkie lata kontynuowania pasji udało mu się stworzyć ponad 600 prac hafciarskich, często opartych na źródłach historycznych i wyróżniających się dokładnością, zazwyczaj drobnymi motywami oraz charakterystycznym wzorem. Misterne hafty i ich urozmaicone motywy zostały nawet okrzyknięte jego własną szkołą haftu.
Dziś jakby trochę zapomniane, stanowczo zasługują na uwagę, odkrycie ich wyjątkowości i geniuszu twórcy. Jednak Leonard Brzeziński nie był jedynie hafciarzem. Upust talentowi plastycznemu i miłości do kaszubskiego wzornictwa dawał też malując przeróżne przedmioty, zazwyczaj z branży pamiątkarskiej: od ozdobnych kartek i karnecików po samodzielnie toczone z drewna plakietki i elementy, z których tworzył obrazy. Zajmował się też rogarstwem, a przez jakiś czas tworzył pudełeczka z kory. Zainteresowanie kaszubskim haftem szło w parze z miłością do Kaszub i chęcią zachowania z kultury ich ludu tego co tylko się da. Informacje o nim i pojedyncze obiekty jego kultury materialnej zbierał już jako młody nauczyciel. Całkiem inną, o wiele większą skalę, owo „zbieractwo” przyjęło po przejściu Leonarda Brzezińskiego na emeryturę. W końcu wspierany przez innych etnografów i miejscową ludność, mimo wielu trudności postanowił otworzyć własne muzeum.
Jego marzenie spełniło się 29 września 1971 roku, kiedy dzięki pomocy kaszubskich muzealników i dostaniu się pod pieczę chojnickiego oddziału Polskiego Towarzystwa Turystyczno-Krajoznawczego otworzył Muzeum Kaszubskie we Wielu. Działalność kustosza z Wiela została wielokrotnie doceniona i nagrodzona. Najpierw jego haft „skradł ludzkie serca” na Targach Poznańskich, zdobywając w efekcie złoty medal. Później pan Leonard był jeszcze nagradzany: odznaką honorową „Zasłużonym Ziemi Gdańskiej”, odznaką „Zasłużony działacz kultury”, czy „Za opiekę nad zabytkami” oraz pośmiertnie „Medalem Stolema”.
Eksponowana obszerna kolekcja prac Twórcy pochodzi ze zbiorów Rodziny oraz zbiorów własnych Muzeum w Chojnicach.
Leonard Brzeziński
ur. 6 lutego 1904 r., zm. 8 kwietnia 1984 r.
Kurator: Maria Czaplewska
Aranżacja: Adam Piechowski, Sabina Stawska