Dzień tygodnia | Godziny otwarcia | |
---|---|---|
wtorek | 10:00 - 18:00 | |
środa | 10:00 - 18:00 | |
czwartek | 10:00 - 18:00 | |
piątek | 10:00 - 18:00 | |
niedziela | 10:00 - 14:00 |
Święta | Godziny otwarcia |
---|---|
2024.12.25 (środa) | x |
2024.12.26 (czwartek) | x |
Dzień tygodnia | Godziny otwarcia | |
---|---|---|
wtorek | 10:00 - 18:00 | |
środa | 10:00 - 18:00 | |
czwartek | 10:00 - 18:00 | |
piątek | 10:00 - 18:00 | |
niedziela | 11:00 - 15:00 |
Bilety | ||
---|---|---|
normalny | 15.00 PLN | |
ulgowy | 8.00 PLN |
dzieci bezpłatnie do lat 7 |
Powyższy cennik dotyczy całego obiektu. |
Przewodnik | |
---|---|
w języku polskim odpłatnie | 30.00 PLN |
Dodatkowe informacje | |
---|---|
Bilet dla dzieci i młodzieży do 16. roku życia: 4 zł |
Główną częścią wyposażenia sali aptecznej są meble, należące niegdyś do Eugeniusza Kasprzyckiego – miejscowego farmaceuty. Jego apteka znajdowała się w Rynku 5. Obecnie ulica ta nosi nazwę Placu Wolności. W pomieszczeniu tym znajdują się też elementy z pozostałych, znanych w naszym mieście aptek. Należały one do farmaceutów z rodów Szaniawskich, Niwińskich i Henkelmanów. Człowiekiem, który zainicjował lokalny przemysł farmaceutyczny był Edward Bażan. W styczniu 1829 r. (czyli już cztery lata po nadaniu Zduńskiej Woli praw miejskich) założył on pierwszą w Zduńskiej Woli aptekę. Pierwotnie sprzedawano tam przede wszystkim produkty z naturalnych, ziołowych składników, które rozcieranie były na miejscu. Z czasem branża aptekarska stawała się coraz bardziej zaawansowana, a popyt na medykamenty wzrastał.
Sala wystawiennicza jest odwzorowaniem dawnej apteki. Drewniane meble są umieszczone wokół, przy trzech ścianach. Jedną ze ścian zajmuje okno, w którym widnieje fototapeta, przedstawiająca stary ratusz. Pokazuje ona rzeczywistą panoramę dawnego rynku. Wysepka będąca częścią umeblowania, była głównym miejscem pracy aptekarza. Znajdują się tu: waga szalkowa z odważnikami, ceramiczne moździerze do ucierania leków i ziół, maszyna do liczenia z okresu międzywojennego, drewniane liczydło, szklane menzurki, kieliszek do płukania oka, opakowania po pigułkach i przyrządach iniekcyjnych oraz książki medyczne. Poza przyborami do codziennej pracy, na blacie umieszczone są również naczynia wypełnione formaliną. Znajdują się w nich preparowane zwierzęta, przeznaczone do celów naukowych.
Ustawione przy ścianach regały apteczne posiadają półki i szufladki, w których niegdyś przechowywano recepty i medykamenty. Na półkach ustawione są rzędami szklane buteleczki do przechowywania leków. Posiadają one etykiety opisane w języku łacińskim. Jedne flakony wykonano z przezroczystego, inne z ciemnego szkła. Te drugie nie przepuszczają światła, dzięki czemu lek dłużej utrzymuje swoją wartość. Stoją tu także metalowe puszki i szklane syfony.
Syfony, w których za pomocą ciśnienia tworzyła się gazowana woda, pochodzą z apteki Szaniawskiego. Syfon to butelka z grubego szkła z szerokim dzbanem i wąską szyjką, zakończoną metalowym pistoletem. Wewnątrz syfonu znajduje się rurka, która pod ciśnieniem, za pomocą dwutlenku węgla, tworzy gaz. Pierwsze ciśnieniowe syfony pochodzą z Francji, a wynaleziono je w XIX wieku. Na podłodze ustawione są natomiast dwa, o wiele większe syfony wykonane z metalu. Kształtem przypominają one te szklane, jednak ich przeznaczenie jest inne. Służyły one do przechowywania i mieszania substancji leczniczych oraz ich transportu.
Co ciekawe, to właśnie w aptekach i przyaptecznych rozlewniach wód udostępniano ludności czystą i zdatną do picia wodę oraz gazowane napoje. Ponadto, apteki warzyły również browar (nawet całkiem bezalkoholowy, który mogły spożywać dzieci) i sprzedawały go jako chłodny, orzeźwiający napój.
Warto wiedzieć, że apteki były kiedyś miejscem reklamowych plakatów zdrowotnych, a tabliczki z ciekawymi hasłami można było znaleźć już od progu farmaceutycznego przybytku. Plakietka z hasłem „Praca w aptece wymaga skupienia i uwagi. Zachowaj ciszę.”
Na jednej ze ścian wiszą portrety i fotografie związane z rodziną Niwińskich – wspomnianych już zduńskowolskich aptekarzy. Miejscowi aptekarze własnym sumptem rozwijali tutejszy przemysł medyczny i farmaceutyczny. Stale poszerzali oni swoją wiedzę i sukcesywnie zamieniali dawne techniki sporządzania receptur na nowe, lepsze. Widać, że coraz nowsze przybory i wynalazki, w miarę upływu czasu zastępowały miejsce archaicznych narzędzi.