Dzień tygodnia | Godziny otwarcia | |
---|---|---|
wtorek | 10:00 - 20:00 | |
środa | 10:00 - 20:00 | |
czwartek | 10:00 - 20:00 | |
piątek | 10:00 - 20:00 | |
sobota | 10:00 - 20:00 | |
niedziela | 10:00 - 20:00 |
Bilety | ||
---|---|---|
normalny | 14.00 PLN | |
ulgowy | 9.00 PLN | |
rodzinny | 37.00 PLN |
Czy sztuka tworzona przez kobiety jest specyficzna? Czym jest uwarunkowana i jaką pełni rolę? Czy jest zjawiskiem marginalnym, skoro w zbiorach muzealnych prace kobiet stanowią mniejszość? Próbą odpowiedzi na te pytania jest ekspozycja malarstwa i rzeźby dwudziestu jeden artystek, których prace znajdują się w zbiorach plastyki nieprofesjonalnej Muzeum Śląskiego.
Wybór nie był przypadkowy – to reprezentacja wybitnych przedstawicielek nurtu art brut, takich jak Maria Wnęk czy Justyna Matysiak, artystek znajdujących się w kanonie polskiej sztuki naiwnej, takich jak Maria Korsak czy Katarzyna Gawłowa, twórczyń uznanych oraz tych odkrytych stosunkowo niedawno. Dwadzieścia jeden kobiet – każda tworząca inaczej, każda z własną historią do opowiedzenia – dla niektórych sztuka stanowiła ucieczkę od trudów życia, dla innych była terapią, jeszcze innym pomagała przywrócić poczucie godności. Tylko nieliczne były akceptowane i wspierane przez środowisko, mogły tworzyć bez obaw o wyśmianie, poniżenie czy wręcz potępienie. Nieraz artystki musiały ukrywać swoją pasję nawet przed najbliższymi, wiele z nich zostało docenionych dopiero po śmierci. Każda jednak opowiada przede wszystkim o sobie i dla każdej twórczość była bardzo istotna, wręcz konieczna do życia. Dla sztuki gotowe były poświęcić sen, zdrowie i relacje społeczne.
Mamy różne pasje. Niektóre są powszechne i uniwersalne, inne nietypowe. Te drugie często w naszej ocenie stają się „dziwnymi”, a stąd niedaleka droga do ich ośmieszania, trywializowania, a nawet pejoratywizowania. Tę granicę, po przekroczeniu której „standardowe” pasje zaczynają być odbierane jako osobliwe, ustalamy subiektywnie, odnosząc się do osobistych poglądów oraz nawiązując do powszechnie obowiązujących norm, wyznaczanych przez środowisko, w którym żyjemy.
Pasjonat to człowiek opanowany jakąś pasją, a więc owładnięty nią, opętany, zniewolony i zdominowany. Pasjonat to też człowiek mający zamiłowanie do czegoś, w czym znajduje przyjemność. Artystki, którym poświęcamy Pierwiastek żeński, były pasjonatkami, ale twórczość nie była dla nich wyłącznie przyjemnością, kojarzącą się z odpoczynkiem i zabawą. Siła, która stała za ich artystyczną aktywnością, to nieposkromiona konieczność, namiętna i pełna żaru, obsesja głucha na ludzkie drwiny i ślepa na wytykanie palcami. Za pomocą tej siły walczyły z demonami i traumatycznymi przeżyciami, poruszały istotne kwestie, rozprawiały się z ludźmi, którym nie w smak była ich aktywność artystyczna, bo dla sąsiadów granica dziwności była nad wyraz cienka. Dzięki tej sile walczyły o godność i szacunek, sztuką zaś komunikowały się ze światem, który nimi pogardzał. Z podziwu dla tej właśnie siły wyrasta Pierwiastek żeński.
Kolekcja sztuki artystów nieprofesjonalnych to nie tylko materialny zbiór przedmiotów, to przede wszystkim historie ludzi, którzy te przedmioty stworzyli. Nie inaczej jest z wystawą Pierwiastek żeński, poświęconą artystkom nieprofesjonalnym, których prace znajdują się w zbiorach Muzeum Śląskiego. Ekspozycja stanowi zbiór dwudziestu jeden kobiecych historii zamkniętych w drewnianych ramach. Są wśród nich zarówno opowieści znane, jednak warte przypomnienia, jak i zupełnie nowe, często odnoszące się do współczesności. Są to historie bardzo osobiste, wręcz intymne – emocjonalnie trudne, gdyż obarczone wieloma życiowymi tragediami, ale też takie, które ukazują piękno zwyczajnej codzienności, zachwyt nad przyrodą, nadzieję. Wspólnym mianownikiem jest kobieta – często niedoceniana w życiu, ignorowana w sztuce, historycznie pomijana, nigdy dość zdolna czy interesująca.
Otwierając wystawę, oddajemy głos tym niby zwyczajnym, a jednak wyjątkowym kobietom, które pomimo niesprawiedliwości dziejowej, życiowych trudności i braku zrozumienia w najbliższym otoczeniu nie porzuciły swej pasji. Oddajemy głos kobietom, by wydobyć z niepamięci historie naszych przodkiń oraz by utrzymać ich ciągłość, by czerpać z nich inspirację i mądrość życiową.
Kuratorki wystawy: Sonia Wilk, Magdalena Łuków vel Broniszewska, Katarzyna Kościelny