Działalność handlowa mieszkańców miast i kupców („gości”) powodowała konieczność regulowania różnych jej aspektów przez władze miejskie. Środkami normatywnymi, którymi, dla osiągnięcia tego celu posługiwały się władze, były statuty miejskie, czyli wilkierze. W tych wypadkach, gdy miasto wyposażone było w prawo składu, zmuszające obcych kupców do oferowania swych towarów na sprzedaż przez określoną liczbę dni (prawo składu względne) lub aż do całkowitego ich rozprzedania (prawo składu bezwzględne), podstawę prawną stanowił przywilej monarchy.
Statuty miejskie określały rodzaje towarów dopuszczonych w danym mieście do sprzedaży, warunki techniczne, jakim muszą odpowiadać, opłaty na rzecz miasta zależne od ilości i wagi towarów, wreszcie wysokość opłat pobieranych za ważenie towarów na urzędowej wadze miejskiej. Większe miasta wznosiły dla dokonywania tych czynności osobny budynek, zwany Wagą, wyposażony w wagi różnych rozmiarów – dużą, średnią i małą. Tak było w Krakowie, Poznaniu, Wrocławiu, Starym Mieście Gdańsku. W Świdnicy istnienie wagi miejskiej potwierdza zapiska w księdze miejskiej z 1330 r. o czynszu z ważnicy. Waga znajdowała się, tak jak w innych miastach na Śląsku, u wylotu sukiennic naj prawdopodobniej po zachodniej stronie rynku. Nie wiadomo czy znajdowała się w specjalnym budynku, czy też w jednym ze skrajnych pomieszczeń domu kupieckiego. W ikonografii dom wagi pojawia się dopiero w XIX w. Obok ważnicy w domu wagi znajdowały się wzorce innych miar tj., miary objętości (korca) oraz miary długości (prętu, łokcia, stopy). Waga znajdowała się pod zarządem ważnika, który miał do pomocy pisarza oraz potrażnych, czyli tragarzy wnoszących towary na wagę i znoszących je z niej na wskazane miejsce.
Na podstawie:
W. Maisel, Archeologia prawna Polski, Warszawa 1982.
R. Czerner, C. Lasota, Blok śródrynkowy w Świdnicy do połowy XVI w., Wrocław 1997.
Radosław Skowron