Dzień tygodnia | Godziny otwarcia | |
---|---|---|
wtorek | 10:00 - 16:00 | |
środa | 10:00 - 16:00 | |
czwartek | 10:00 - 16:00 | |
piątek | 10:00 - 16:00 | |
sobota | 11:00 - 17:00 | |
niedziela | 11:00 - 17:00 |
Święta | Godziny otwarcia |
---|---|
2024.12.25 (środa) | x |
2024.12.26 (czwartek) | x |
Dzień tygodnia | Godziny otwarcia | |
---|---|---|
wtorek | 10:00 - 17:00 | |
środa | 10:00 - 17:00 | |
czwartek | 10:00 - 17:00 | |
piątek | 10:00 - 17:00 | |
sobota | 11:00 - 17:00 | |
niedziela | 11:00 - 17:00 |
Bilety | ||
---|---|---|
normalny | 10.00 PLN | |
ulgowy | 6.00 PLN |
Powyższy cennik dotyczy całego obiektu. |
Przewodnik | |
---|---|
w języku polskim odpłatnie | 50.00 PLN |
Hol muzeum jest zarazem częścią historycznego świdnickiego ratusza. Można tu zobaczyć niewielką ekspozycję dotyczącą świdnickich Żydów w średniowieczu. Są na niej macewy pochodzące z cmentarza żydowskiego zwanego kirkutem. Najstarsza z nich pochodzi z 1289 roku, zaś pozostałe z XIV wieku. Skomplikowane dzieje tej świdnickiej społeczności pogmatwały się jeszcze bardziej w połowie XV wieku. Podzieliła ona swój los wraz z innymi Żydami mieszkającymi wówczas na Śląsku. Na fali zamieszek antyżydowskich wygnano Żydów ze Świdnicy. W 1457 roku król Władysław Pogrobowiec zabronił im osiedlać się w mieście „na wieczne czasy”. Sceny profanowania hostii przez Żydów, palenie ich na stosie i ogłoszenie treści samego dokumentu królewskiego możemy oglądać w holu na fotografii obrazu, który znajduje się w świdnickiej katedrze. Oprócz tego możemy zobaczyć kamienną głowę wmurowaną w północną ścianę holu. Według legendy jest to rzeźba głowy świdnickiego rajcy Piotra Zehli, który dopuścił się kradzieży pieniędzy ze skarbca miejskiego.
Posługiwał się on wytresowaną przez siebie kawką, która miała latać, z kamienicy Rynek 8, do skarbca znajdującego się w wieży ratuszowej i przynosić stamtąd po jednej złotej monecie. Pozostali rajcy zorientowali się w końcu, kto jest sprawcą kradzieży i ukarali Piotra. Został on skazany na śmierć głodową na wieży ratuszowej. Kiedy znaleziono go po 10 dniach martwego postanowiono wykonać kamienny posąg rajcy i umieścić go na kamiennej balustradzie wieży, tak aby potomni pamiętali o popełnionym przez niego przestępstwie. W roku 1642 silny wicher miał zrzucić z wieży rzeźbę, która spadając uległa rozbiciu. Zachowaną głowę wmurowano w ścianę holu.
Agnieszka Dudzińska