ZALOGUJ
 
jako Użytkownik »

jako Opiekun »
Podziel się
Facebook
Instagram
Pinterest

Piwowarstwo

Wystawa stała
poziom turturi
Wchodząc do kolejnej sali, mają Państwo okazję się przekonać o tym, co w dużej mierze zadecydowało o potędze handlowej średniowiecznej Świdnicy. Było to nic innego jak miejscowe piwo. Rozsławiło ono miasto w Europie do tego stopnia, że inni władcy śląscy niechętnie patrzyli na straty finansowe jakie ponosili ich piwowarowie warzący, rzecz jasna, gorsze od naszego piwo... przeczytaj wszystko »
Adres
Muzeum Dawnego Kupiectwa w Świdnicy
ul. Rynek 37
58-100 Świdnica
Dolnośląskie
Dzień tygodnia Godziny otwarcia
wtorek
10:00 - 16:00
środa
10:00 - 16:00
czwartek
10:00 - 16:00
piątek piątek 10:00 - 16:00
sobota
11:00 - 17:00
niedziela
11:00 - 17:00
free
wstęp wolny
Święta Godziny otwarcia
2024.12.25 (środa) x
2024.12.26 (czwartek) x
Dzień tygodnia Godziny otwarcia
wtorek
10:00 - 17:00
środa
10:00 - 17:00
czwartek
10:00 - 17:00
piątek piątek 10:00 - 17:00
sobota
11:00 - 17:00
niedziela
11:00 - 17:00
free
wstęp wolny
Bilety
normalny 10.00 PLN
ulgowy 6.00 PLN
Powyższy cennik dotyczy całego obiektu.
Przewodnik
w języku polskim odpłatnie 50.00 PLN

Wchodząc do kolejnej sali, mają Państwo okazję się przekonać o tym, co w dużej mierze zadecydowało o potędze handlowej średniowiecznej Świdnicy. Było to nic innego jak miejscowe piwo. Rozsławiło ono miasto w Europie do tego stopnia, że inni władcy śląscy niechętnie patrzyli na straty finansowe jakie ponosili ich piwowarowie warzący, rzecz jasna, gorsze od naszego piwo. Właśnie z tego powodu w latach 1380 – 1382 tzw. wojna piwna. Do Wrocławia, do którego zakazano sprowadzania piwa świdnickiego, dotarł pewnego dnia transport z beczkami świeżego trunku, który książę legnicki Ruprecht wysłał w prezencie swemu bratu – dziekanowi wrocławskiej kapituły katedralnej. W wyniku zakazu, niezadowolone z władze kościelne obłożyły Wrocław interdyktem.

Wracając jednak do tematu samego piwa, warto zwrócić uwagę na sposób w jaki warzono ten trunek w średniowieczu. W ogromnych kadziach zalewano ziarna zboża. Następnie powstały słód suszono na specjalnej suszarni. Później mielono słód na śrutę, która po zalaniu wodą tworzyła zacier. Po odfiltrowaniu zacieru otrzymywano tzw. brzeczkę. Gotowaną ją następnie w miedzianych kotłach. Pięknie wyklarowany trunek rozlewano do różnej wielkości beczek.

Wywożono piwo świdnickiej do tak odległych miast jak np. włoska Piza. Nie pozbawiano jednak mieszkańców innych miast możliwości spożywania tego drogocennego trunku. Szeroko rozsławione piwnice świdnickie szynkujące nasz trunek znajdowały się we Wrocławiu, Toruniu, Krakowie, Pradze i Heidelbergu. Zaciekawi Państwo z pewnością fakt, że wrocławska piwnica świdnicka funkcjonuje do dnia dzisiejszego.

Obok, w nieco mniejszej sali, możemy podziwiać dawne naczynia, które zapewne służyły do spożywania szlachetnego świdnickiego napoju. Są tu garnki gliniane, a także późnośredniowieczny puchar szklany – niezmierna rzadkość. W głębi sali znajduje się aranżacja XVIII wiecznej izby karczemnej. Oprócz tego, że można w niej było napić się piwa i posilić, znajdowano też rozrywkę w grze w kości, czy karty. Często towarzyszyło temu palenie przez mężczyzn fajek.

Agnieszka Dudzińska

Komentarze wyświetlą się po weryfikacji przez moderatora, a ocena po zebraniu pięciu komentarzy.