Dzień tygodnia | Godziny otwarcia | |
---|---|---|
wtorek | 10:00 - 17:00 | |
środa | 10:00 - 17:00 | |
czwartek | 10:00 - 17:00 | |
piątek | 10:00 - 17:00 | |
sobota | 10:00 - 17:00 | |
niedziela | 10:00 - 17:00 |
Dzień tygodnia | Godziny otwarcia | |
---|---|---|
sobota | 10:00 - 17:00 | |
niedziela | 10:00 - 17:00 |
Bilety | ||
---|---|---|
normalny | 30.00 PLN | |
ulgowy | 20.00 PLN |
dzieci bezpłatnie do lat 7 |
Powyższy cennik dotyczy całego obiektu. |
Zbiory zachodniej motoryzacji będące w naszym muzeum zostały zgromadzone jako kontrast dla motoryzacji tzw. bloku wschodniego. Byśmy zobrazowali sobie czym jeździła klasa średnia w Czechosłowacji, a czym w Anglii czy Francji w tym samym czasie. Czy popularne samochodziki wszędzie były tak samo proste i spartańskie? Czy dzieliła nas przepaść motoryzacyjna w pełnej rozciągłości i czy dzieło przemysłu komunistycznego z założenia musiało być gorsze od kapitalistycznego?
Niemcy
Niemcy. „Zachodnie” czy „wschodnie” – podział niemieckiej motoryzacji był kiedyś dość klarowny – wedle przebiegu tzw. żelaznej kurtyny. A czy Wartburg mógł być substytutem Mercedesa? Były czasy, że musiał być. Akurat Mercedesów w kolekcji muzeum nie brakuje, od popularnych po reprezentacyjne, od przedwojennych po pamiętane jeszcze z postojów taxi. Sekcję NRD wzbogaca za to gama jednośladów, o których marzyło się w PRL.
Wielka Brytania
Wyspiarską motoryzację cechuje ciekawy miks, który raczej dedykowany był niegdyś zamożnej klienteli. Niepozornym, a ciekawym ze względu na polityczne konotacje, jest Humber Super Snipe. Ta marka zawsze miała aspiracje do pozycjonowania się wyżej, niż faktycznie była oceniana. Luksusowo wyposażona wewnątrz, zaś dostojna i elegancka z zewnątrz przyciągała uwagę klasy politycznej w Wielkiej Brytanii. Co ciekawe, poza rodzimym rynkiem, kolejnymi najpopularniejszymi była Australia i Polska. Stało się tak za sprawą kontraktu, który nadzorował sam premier Józef Cyrankiewicz, znany miłośnik dobrej motoryzacji.
Na użytek rządowych resortów sprowadzono do Polski niemal 80 sztuk, które po wycofaniu ze służby rozsprzedane zostały w prywatne ręce. Ciekawostką jest, że Humbery znajdowały się też na użytku dostojników kościelnych, m.in. prymasa Wyszyńskiego. Nie ma angielskiej motoryzacji bez jej ikony, czyli najseksowniejszego auta jakim słusznie okrzyknięto Jaguara E-type. Tu w wersji coupe, z charakterystyczną klapą bagażnika otwieraną na bok. Królewski Bentley i Rolls-Royce’y nowej generacji z samonośnymi nadwoziami dopełniają wyspiarskiego, iście dżentelmeńskiego klimatu.
Francja
Simca 1300 jest ważnym elementem kolekcji, a kto wie czy nie jej prekursorem. Otóż została wyszukana przez pomysłodawcę muzeum jako sentymentalna pamiątka po tacie – jako pierwszy porządny samochód, którym jeździł. To m.in. ona dała impuls do poszerzania kolekcji.
Citroen BL to gwiazdor wśród aut, bo zagrał już tyle filmowych, politycznych i życiowych ról, jak mało które auto. We wczesnokomunistycznej Polsce kojarzony z bezpieką, która miała BL-ki na swój użytek.
USA
Amerykańską motoryzację kojarzymy przez pryzmat słynnych krążowników szos, ale bogactwa i wszechstronności tamtejszej motoryzacji nie da się sprowadzić do wielkiego Cadillaka. Poza słynnymi markami mamy też i mniej oczywiste, jak NASH (nie możemy się doczekać jego setnych urodzin w 2029 roku) czy słynną gwiazdę jednego filmu – DeLoreana z „Powrotu do przyszłości”, który jako konstrukcja rodził się w takich bólach, że pośmiertna pierwszoplanowa rola należała mu się choćby za szaleństwo koncepcyjne całego projektu. Ma swoje miejsce w historii i ma swoje miejsce w naszym muzeum.