Wyjątkowy zbiór prezentuje stoisko „Československá výroba”. Wydawałoby się, że Czechosłowacja nigdy nie była zagłębiem motoryzacyjnym na tle Europy, a jednak w jej historii ma swój niepodważalny wkład. Kolekcję uświetnia przede wszystkim szeroka gama cenionych dzisiaj Tatr, w tym tylnosilnikowych z chłodzonymi powietrzem V-ósemkami – modeli 603 i 613 oraz niepowtarzalny jeśli chodzi o bezkompromisowe podejście do stylizacji aerodynamicznej model Tatraplan.
A czym byłaby dla Polaków przygoda z motoryzacją, gdyby nie bogata tradycja i gama produkowanych w Czechosłowacji jednośladów? W zbiorach znajduje się 30 eksponatów. Czy będące wręcz kopciuszkiem wśród producentów pojazdów Rumunia i Węgry mają coś do zaoferowania dzisiaj ze swojej historii? Rzadka Dacia Sport, z drugiego członu nazwy brzmi dumnie, ale czy poza odjęciem jej pary drzwi była wystarczająco sportowa? Czy ARO to Jeep bloku wschodniego? Czy Jugosławia miała naprawdę tylko licencyjną Zastawę i Yugo?
Na tle tych pytań Węgry co najwyżej mogły zaoferować jednoślady – Panonie czy Csepele.