Dzień tygodnia | Godziny otwarcia | |
---|---|---|
wtorek | 11:00 - 19:00 | |
środa | 11:00 - 19:00 | |
czwartek | 11:00 - 19:00 | |
piątek | 11:00 - 19:00 | |
sobota | 11:00 - 19:00 | |
niedziela | 11:00 - 19:00 |
Święta | Godziny otwarcia |
---|---|
2024.12.25 (środa) | x |
2024.12.26 (czwartek) | x |
Bilety | ||
---|---|---|
normalny | 20.00 PLN | |
ulgowy | 10.00 PLN |
Powyższy cennik dotyczy całego obiektu. |
Platforma e-biletowa »
|
Świat stał się bliski śmierci i – poprzez tę parantelę – bliski poezji. […] Wszystko mogło się zdarzyć. Zatarły się granice czasu.[1]
Wystawa prezentuje w większości niepokazywane dotąd na stałej ekspozycji obiekty, przedmioty i kostiumy ze spektakli Tadeusza Kantora. Tym razem kuratorzy radykalnie zmieniają narrację wpisaną w dotychczasowe pokazy kolekcji przygotowywane zgodnie z instrukcjami pozostawionymi przez samego artystę. Zacierają granice czasu i budują przestrzeń dla nowych interpretacji. Obiekty sceniczne tworzą krajobraz po katastrofie, tracą swą odrębność i generują nowe, intuicyjne znaczenia.
Zwiedzający po raz pierwszy na wystawie stałej będą mieli okazję zobaczyć m.in. Wielki ambalaż końca XX wieku ze spektaklu „Nigdy tu już nie powrócę” oraz Barykadę z „Niech sczezną artyści”.
Wiodącym tematem wystawy jest pamięć o trudnej przeszłości, zarówno w wymiarze historycznym, jak i osobistym – idea wyraźnie obecna w twórczości wizjonera teatru. O ile I wojna światowa była dla Kantora mglistym wspomnieniem, ukształtowanym przez pamięć zbiorową, o tyle II wojnę światową przeżył on w pełni świadomie. Był to czas zagrożenia i destrukcji, a jednocześnie czas tworzenia, które na zawsze zostało naznaczone buntem i protestem przeciw mechanizmom rządzącym historią.
Upływają lata 40… 50… 60… 70… rozwijają się idee artystyczne, ale nieustannie, jakby z daleka, odbieram ostrzegawcze sygnały, być może – jest to głos wewnętrzny i nakazujący, dyktujący mi takie, a nie inne postępowanie – PROTEST, BUNT PRZECIW ŚWIĘTOŚCIOM GŁOSZONYM OFICJALNIE, PRZECIW WSZYSTKIEMU, CO „ZATWIERDZONE”, ZA REALNOŚCIĄ, ZA „BIEDĄ”… […] Bo z biegiem czasu pojawiły się i urosły do niebywałej potęgi inne groźne symptomy naszej epoki: TĘPA BIUROKRACJA, WSZECHWŁADNA TECHNIKA, KANIBALIZM KONSUMPCJI, POWSZECHNY, OBOWIĄZUJĄCY PRAKTYCYZM ŻYCIA, OTĘPIAJĄCY UMYSŁ I DUCHA LUDZKIEGO…[2]
Kuratorzy wystawy, Małgorzata Paluch-Cybulska oraz Michał Kobiałka, szukają odpowiedzi na pytania:
W jaki sposób historia powszechna, Zagłada, pierwsza i druga wojna światowa oraz przeobrażenia społeczno-polityczne wpłynęły na twórczość i biografię artysty? Jak historia determinuje rozwój sztuki? W jaki zaś sposób sztuka reprezentująca trudną przeszłość czy poczucie zagrożenia determinuje metody wystawiennicze oraz prowokuje refleksję dotyczącą granic naszego poznania i zasad trudnej rozmowy o odmienności, historii, religii, o nas samych…?
Istotnym elementem aranżacji jest rampa dla zwiedzających, nawiązująca do nigdy niezrealizowanej przez Kantora idei, w której aktorzy na wybiegu mieli być obserwowani przez obiekty teatralne. Na wystawie „Tadeusz Kantor. Widma” to zwiedzający są obserwowani przez eksponaty. Prezentację dopełnia teatralne oświetlenie, projekcje i efekty dźwiękowe. Ze względu na panujący w sali półmrok zalecamy poruszanie się środkiem rampy. Uprzejmie prosimy również o nie wkraczanie w przestrzeń wystawienniczą poza rampą.
[1] Tadeusz Kantor, Ulisses 1944, w: tegoż, Metamorfozy…, dz. cyt. s. 83.
[2] Tadeusz Kantor, Lekcje mediolańskie, dz. cyt., 90–91.