Aby opowiedzieć historię życia Witolda Pileckiego, musieliśmy zmierzyć się z pytaniami o to, kim był i jakie wartości kierowały jego życiem.
Szukaliśmy odpowiedzi w jego dzieciństwie, procesie wychowania i w wartościach rodzącego się ruchu harcerskiego. Śledziliśmy jego chrzest bojowy na przełomie lat 1918 i 1919 oraz udział w wojnie z bolszewikami. A w wolnej Polsce starania o odzyskanie rodzinnego dworu w ukochanych Sukurczach. Podążaliśmy jego szlakiem bojowym w wojnie obronnej i byliśmy z nim, gdy zakładał z mjr. Janem Włodarkiewiczem Tajną Armię Polską w listopadzie 1939 roku.
Długo dyskutowaliśmy, czy i jak zmienił go pobyt w obozie koncentracyjnym. Szukaliśmy kontekstów historycznych, dzięki którym moglibyśmy zrozumieć decyzje Witolda Pileckiego. Widzieliśmy w nim przede wszystkim człowieka: męża, ojca, żołnierza, przyjaciela. Staraliśmy się usilnie poznać go bliżej – do czego zresztą sam zachęcał. Ze wspomnień, fotografii, raportów wyłania się niewyraźny zarys postaci, którą myśl po myśli, karta po karcie odszyfrowywaliśmy. Witold Pilecki nie wyglądał jak bohater. Stał zazwyczaj w drugim szeregu, by „nie rzucać się w oczy”. Kochał Polskę, Boga i swoją rodzinę. W podejmowanych przez siebie decyzjach pozostawał zawsze suwerenny i bezkompromisowy.
Wyjątkowość życia Witolda Pileckiego wynika nie z jego przymiotów, ale z wyborów, których dokonywał każdego dnia. Na naszej wystawie staramy się nie dawać gotowych odpowiedzi, by historia rtm. Witolda Pileckiego zaskoczyła zwiedzających. Oddajemy głos naszemu bohaterowi, jego najbliższym, przyjaciołom i współpracownikom. Mamy niebywałe szczęście, że sam Witold chętnie i nieźle pisał. Spod jego pióra wyszedł nie tylko Raport, lecz także Poemat o Sukurczach i zbeletryzowane wspomnienia, pisane w trzeciej osobie z Witoldem jako głównym bohaterem. Dzięki temu sam mógł stać się naszym narratorem.