ZALOGUJ
 
jako Użytkownik »

jako Opiekun »
Strona główna > muzea i galerie > Państwowe Muzeum Etnograficzne w Warszawie > Były trzy siostry, ale tylko dwie koszule
Podziel się
Facebook
Instagram
Pinterest

Były trzy siostry, ale tylko dwie koszule

Wystawa fotografii „Były trzy siostry, ale tylko dwie koszule” prezentuje polską społeczność w Rumunii w obiektywie Justyny Mielnikiewicz. Prezentowane zdjęcia powstały w ramach projektu fotograficznego, który autorka realizowała w rumuńskiej części Bukowiny, wieloetnicznej krainy historycznej podzielonej obecnie między Rumunię a Ukrainę. Bukowina w wyniku polityki... przeczytaj wszystko »
Adres
Państwowe Muzeum Etnograficzne w Warszawie
ul. Kredytowa 1
00-056 Warszawa
Mazowieckie
transport publiczny
transport publiczny
Wystawa czasowa: 2024.05.18 - 2024.09.01
Dzień tygodnia Godziny otwarcia
wtorek
11:00 - 19:00
środa
11:00 - 19:00
czwartek czwartek 11:00 - 17:00
piątek
11:00 - 19:00
sobota
12:00 - 18:00
niedziela
12:00 - 18:00
free
wstęp wolny
Bilety
normalny 19.00 PLN
ulgowy 10.00 PLN
grupowy 10.00 PLN min. 10 osób, po wcześniejszej rezerwacji

Wystawa fotografii „Były trzy siostry, ale tylko dwie koszule” prezentuje polską społeczność w Rumunii w obiektywie Justyny Mielnikiewicz.

Prezentowane zdjęcia powstały w ramach projektu fotograficznego, który autorka realizowała w rumuńskiej części Bukowiny, wieloetnicznej krainy historycznej podzielonej obecnie między Rumunię a Ukrainę. Bukowina w wyniku polityki Habsburgów stała się mozaiką etniczną, językową, kulturową i religijną. Żyją tu m.in. Górale czadeccy – obywatele rumuńscy polskiego pochodzenia, którzy przybyli na te tereny na początku XIX wieku z ziemi czadeckiej, leżącej obecnie na pograniczu polsko-słowacko-czeskim. Są tu też potomkowie rodzin z Bochni, Wieliczki i okolic Kałusza sprowadzonych pod koniec XVIII wieku do pracy w kopalni soli powstałej w Kaczyce. Polacy mieszkający w Rumunii są oficjalnie uznaną mniejszością narodową. Mimo, że po II wojnie światowej, w wyniku m.in. zmiany granic i repatriacji, ich liczba zmniejszyła się z około 50 000 (według danych z 1929 roku) do około 2 000 osób (w 2021 roku), nadal tworzą zwartą społeczność zamieszkującą kilka sąsiadujących ze sobą wiosek. Na co dzień posługują się „gwarią”, czyli gwarową odmianą języka polskiego.

„Zbierając dokumentację do projektu o Polakach, fotografowałam w szkole podstawowej im. Krystyny Bochenek w Pojanie Mikuli dzieci uczestniczące w konkursie ortograficznym, odpust w parafii pw. św. Jana Pawła II w Pojanie Mikuli i inne msze i uroczystości, jak dożynki w Nowym Sołońcu, na które przyjeżdżają dostojnicy kościelni oraz zjeżdżają się Polacy z całej Bukowiny, a nawet z całej Rumunii. Pytałam bohaterów swoich zdjęć, kim się czują: Polakami czy Rumunami, i czym jest dla nich patriotyzm” – Justyna Mielnikiewicz.

Tytułowe trzy siostry autorka poznała w Pleszy. Haftują tradycyjne koszule „krakowskie” według wskazówek przekazanych im przez babcię – wśród górali czadeckich żywy jest zwyczaj zakładania tradycyjnych strojów podczas ważniejszych świąt i do kościoła. W rzeczywistości ubiór ten z regionalnym strojem krakowskim nie ma wiele wspólnego. Jednak w świadomości Polonii z Bukowiny określenie stroju przekazywanego z pokolenia na pokolenie jako „krakowskiego” jest oznaką silnego związku emocjonalnego z polskością.

Justyna Mielnikiewicz – polska fotografka pracująca głównie na obszarze byłych republik Związku Radzieckiego. Współpracowała z redakcjami „The New York Times”, „Eurasianet.org”, „Newsweek”, „Le Monde”, „Stern”. Wydała książki „Woman with a Monkey” (fotografie z Kaukazu z lat 2001-2014) oraz „Ukraine Runs Through It” (fotografie z Ukrainy z lat 2014-2017). Laureatka wielu konkursów, w 2016 roku otrzymała stypendium W. Eugene Smith Memorial Fund. Od 2002 roku mieszka w Tbilisi.

Komentarze wyświetlą się po weryfikacji przez moderatora, a ocena po zebraniu pięciu komentarzy.