ZALOGUJ
 
jako Użytkownik »

jako Opiekun »
Podziel się
Facebook
Instagram
Pinterest

Baraniak. 145 przesłuchań na Rakowieckiej

Amarantowa linia biegnie od bramy przez kolejne pomieszczenia naszego Muzeum, prowadząc przez wystawę i kolejne 145 metrów, które wiodą do X Pawilonu, celi arcybiskupa i mokrego karceru, niemych świadków kaźni dokonywanej na Baraniaku. Wystawa poświęcona jest ks. Arcybiskupowi Antoniemu Baraniakowi – prawdziwemu herosowi Kościoła. Był katowany, trzymany w ciemnicy... przeczytaj wszystko »
Adres
Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych PRL
ul. Rakowiecka 37
02-521 Warszawa
Mazowieckie
transport publiczny
transport publiczny
Dzień tygodnia Godziny otwarcia
wtorek wtorek 10:00 - 18:00
środa środa 10:00 - 18:00
czwartek czwartek 10:00 - 18:00
piątek piątek 10:00 - 18:00
sobota sobota 10:00 - 18:00
niedziela niedziela 10:00 - 18:00
free
wstęp wolny
Święta Godziny otwarcia
2024.12.25 (środa) x
2024.12.26 (czwartek) x
Bilety
wstęp bezpłatny

Amarantowa linia biegnie od bramy przez kolejne pomieszczenia naszego Muzeum, prowadząc przez wystawę i kolejne 145 metrów, które wiodą do X Pawilonu, celi arcybiskupa i mokrego karceru, niemych świadków kaźni dokonywanej na Baraniaku. Wystawa poświęcona jest ks. Arcybiskupowi Antoniemu Baraniakowi – prawdziwemu herosowi Kościoła. Był katowany, trzymany w ciemnicy i karcerach, pozbawiany snu, głodzony, powtarzał sobie po wielekroć: „Baraniak nie możesz się ześwinić” i wytrzymał.

Jako biskup i sekretarz księdza Prymasa Stefana Wyszyńskiego doświadczał nieludzkich przesłuchań, aby wymusić na nim zeznania przeciwko Prymasowi, którego chciano skazać za szpiegostwo na rzecz Watykanu. Pozwoliłoby to skazać Prymasa. Gdyby ks. Biskup Baraniak nie wytrzymał – nie byłoby ani Prymasa Tysiąclecia, ani Papieża Polaka, ani Kościoła katolickiego w Polsce.

Wystawa urządzona jest w dawnej sali widzeń, gdzie możemy zobaczyć rzeczy osobiste księdza Arcybiskupa, zdjęcia, które robił, szaty liturgiczne, a nawet narty, które tak lubił. Jednym z centralnych punktów wystawy jest niezwykle cenny eksponat – z pozoru duża dębowa szafa, która kryje w sobie ołtarz, przy którym ksiądz Arcybiskup odprawiał Msze święte po wypuszczeniu z więzienia. Był wówczas w areszcie domowym i władze zakazały mu uczestnictwa i odprawiania Mszy Świętej. Współbracia Salezjanie skonstruowali dla arcybiskupa tajny ołtarz ukryty w szafie ubraniowej. Kontrolujący UB-ecy niczego nie podejrzewali. W środku na drążku wisiały ubrania i z pozoru nie było w niej niczego nadzwyczajnego. Skrywała jednak w środku wszystko, co niezbędne było do odprawienia Mszy św.

Komentarze wyświetlą się po weryfikacji przez moderatora, a ocena po zebraniu pięciu komentarzy.