Przy wejściu do zagrody warto zwrócić uwagę na ciekawy rodzaj płotu – koszowy – pleciony z chrustu wierzbowego. Takie ogrodzenie oraz chałupa z charakterystyczną wnęką były elementami wyróżniającymi zagrody budowane w północnej części regionu lasowiackiego, u zbiegu Wisły i Sanu. W chałupie wystrój jest niezwykły – wszystkie pomieszczenia zastawione są zabawkami – owocami codziennej pracy zabawkarza – Stanisława Naroga. Są tam dzięcioły, wiatraczki, motylki, ptaszki, wózki, taczki, bociany, koniki, pukawki, kołatki, piszczałki i inne drewniane, malowane dawne zabawki.
Za chałupą, naprzeciwko bramy stoi piękna stodoła. Już pod jej dachem, ale jeszcze przed wejściem, po lewej stronie można zobaczyć szopę, a po prawej – wozownię z urządzeniem do młócenia zboża, czyli młocarnią. Za wrotami stodoły znajduje się korytarz zakończony… kolejnymi wrotami, które prowadzą na pole. Jest to tzw. przelotowe boisko – przejście umożliwiające wjazd załadowanego wozu wprost z roli, rozładunek i wyjazd bez skomplikowanego nawracania. Po obu stronach boiska znajdują się dwa pomieszczenia – sąsieki. Tam przechowywano zboże w snopkach, siano dla zwierząt i słomę. Na taką stodołę mówiło się dwusąsiekowa.
W skład zagrody wchodzą:
- chałupa z Wrzaw (1866 r.),
- stajnia z Wrzaw (ok. 1925 r.),
- stodoła z Cyganów (II poł. XIX w.).