ZALOGUJ
 
jako Użytkownik »

jako Opiekun »
Podziel się
Facebook
Instagram
Pinterest

Anna Panek „Na krawędzi"

Wystawa czasowa: 2024.09.13 - 2024.11.10
poziom turturi
Trudno dać sobie radę z pięknem w niepięknym czasie. Współczesna lekcja historii i filozofii nie ułatwia zadania. A jednak kiedy budzi mnie szelest późnego lata, kiedy patrzę na góry, liść, potok i kamień, myślę: piękne. Od kilku lat Anna Panek mieszka w domu na wzgórzu, wśród drzew i  wspaniałych widoków. I mówi: Żyjemy w czasach deficytu dobra i piękna... przeczytaj wszystko »
Adres
Sztuka Współczesna - Galeria im. Sleńdzińskich w Białymstoku
ul. Legionowa 2
15-369 Białystok
Podlaskie
Dokładne miejsce wystawy
Galeria im. Sleńdzińskich w Białymstoku (ul. Legionowa 2)
transport publiczny
transport publiczny
Wystawa czasowa: 2024.09.13 - 2024.11.10
Dzień tygodnia Godziny otwarcia
poniedziałek
x
wtorek
11:00 - 17:00
środa
11:00 - 17:00
czwartek
11:00 - 17:00
piątek
11:00 - 17:00
sobota
x
niedziela niedziela 11:00 - 17:00
free
wstęp wolny
Wymagana rezerwacja wizyty w obiekcie.
Bilety
normalny 8.00 PLN
ulgowy 4.00 PLN
dzieci bezpłatnie do lat 7
Dodatkowe informacje

Z jednym biletem wstępu w ciągu tygodnia możesz zwiedzić 4 nasze placówki!

Trudno dać sobie radę z pięknem w niepięknym czasie. Współczesna lekcja historii i filozofii nie ułatwia zadania. A jednak kiedy budzi mnie szelest późnego lata, kiedy patrzę na góry, liść, potok i kamień, myślę: piękne.

Od kilku lat Anna Panek mieszka w domu na wzgórzu, wśród drzew i  wspaniałych widoków. I mówi: Żyjemy w czasach deficytu dobra i piękna. Czytam nagłówki, wiem, że otacza nas przemoc i jesteśmy świadkami katastrofy ekologicznej, a mimo to, mieszkając w pewnym odosobnieniu, na skraju lasu nie mogę się nasycić przepychem i zmysłowością przyrody.

Wystawa „Na krawędzi" to próba znalezienia równowagi pomiędzy skrajnymi uczuciami – wzniosłości i niepokoju. Anna – architektka i malarka zarazem tworzy obrazy poprzez rozcinanie i zszywanie tkanin i płócien. Konstruuje i przekształca. Buduje i przemalowuje. Szwy są niczym zaprawa – łączą, ale też wyznaczają kierunek. Są jak system nerwowy tego organizmu, bez nich wszystko by się rozlazło, a pomiędzy kolory i płaszczyzny wdarłby się niepożądany chaos. Praca z krawędzią/szwem staje się metaforą balansowania w codzienności, życia między pokojem a wojną, pięknem a brzydotą, intensywnością przyrody a jej wymieraniem.

Kuratorka wystawy: Agnieszka Rayzacher

Komentarze wyświetlą się po weryfikacji przez moderatora, a ocena po zebraniu pięciu komentarzy.