Ozdobą największej sali tarnogórskiego Muzeum jest drewniany, bogato zdobiony i polichromowany strop, datowany na pierwszą połowę XVII wieku. Odkryto go podczas remontu budynku w 1956 roku i poddano wówczas uzupełnieniom. Wśród wyposażenia pomieszczenia wyróżnia się skrzynia włoska z XVI wieku oraz inkrustowane krzesła i ława z połowy XIX stulecia. Tutaj prezentowany jest również jeden z najsłynniejszych zbiorów Muzeum, czyli kolekcja malarstwa zachodnioeuropejskiego.
Twórcą tej kolekcji był ks. infułat dr Michał Lewek (1878–1967), długoletni proboszcz parafii św. św. Apostołów Piotra i Pawła w Tarnowskich Górach – postać tyleż zasłużona dla lokalnej społeczności, co kontrowersyjna. Powstanie zbioru wiązane jest z okresem jego posługi w Pławniowicach u hrabiego Ballestrema oraz pobytem w Berlinie, gdzie pracował w latach 1911–1920. W zakupach pomagał mu znany historyk sztuki, ks. Szczęsny Dettlof, profesor Uniwersytetu Poznańskiego. Cenne obrazy zostały nabyte przez Muzeum w Tarnowskich Górach i Stowarzyszenie Miłośników Ziemi Tarnogórskiej w latach 1965–1966. Dwadzieścia cztery obrazy, z których tylko część jest stale prezentowana, pochodzą z wieków od XVI do początku XX. Są to głównie dzieła malarstwa flamandzkiego, holenderskiego i włoskiego. Reprezentują one wyrównany i wysoko oceniany poziom artystyczny. Wśród zaprezentowanych dzieł można wyróżnić przedstawienia o charakterze religijnym, grupę portretów oraz przykłady scen rodzajowych.
Najliczniejsze są te pierwsze. To m.in. Matka Boska z Dzieciątkiem i świętymi Starego Testamentu, dzieło powstałe w XVI wieku i wiązane z kręgiem malarstwa florenckiego. Ciekawą historię ma Chrzest Chrystusa z pierwszej połowy XVII wieku, pochodzący z bolońskiej szkoły Carraccich z kręgu Francesco Albaniego. Jak ustalono, obraz został przywieziony do Polski w 1808 roku przez babkę wieszcza narodowego Zygmunta Krasińskiego, Antoninę z Czackich Krasińską. Na uwagę zasługuje też niewielki, malowany na blasze miedzianej i nawiązujący do twórczości Rembrandta obraz Zburzenie Jerozolimy, przypisywany niemieckiemu malarzowi, czynnemu w XVIII wieku, Johannowi Georgowi Trautmannowi. Również na blasze, malarską emalią, zwaną limuzyńską, zostało wykonane Narodzenie Pana Jezusa, przypisywane Martinowi Didierowi, czynnemu w XVI wieku we francuskim Limognes. Obraz należy do unikalnych, nie tylko w polskich zbiorach, wykonanych tą techniką dzieł. Niezwykły, ze względu na twórcę, jest niewielki obraz z połowy XVII wieku przedstawiający Kuszenie Świętego Antoniego. Jego autorem jest Dawid Teniers Młodszy, jeden z najwybitniejszych flamandzkich malarzy doby baroku. Podobne jego dzieło zdobi galerię Wallraf-Richartz-Museum w Kolonii.
Portrety reprezentują Portret mężczyzny w koronkowym kołnierzu, dzieło malarstwa północnego z lat około 1630–1635, Portret Ferdynanda II Habsburga z drugiej tercji XVII wieku, malowany według obrazu Justusa Sustermansa oraz Portret Hendrika van Deventera, autorstwa holenderskiego malarza Thomasa van der Wilta z 1703 roku. Wśród scen rodzajowych wyróżniają się scena w Wartowni z porzuconymi elementami uzbrojenia, przypisywana jednemu z wielu naśladowców Dawida Teniersa Młodszego, oraz Scena w porcie w Neapolu z grupą wschodnich kupców, morską latarnią i Wezuwiuszem w tle, obraz sygnowany przez czynnego w Amsterdamie Johanna Lingelbacha, reprezentujący XVII-wieczne malarstwo niderlandzkie.
Odkrycie wielu sygnatur, określenie autorstwa, a także losów niektórych z dzieł było efektem prac badawczo-konserwatorskich, prowadzonych na krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych, głównie przez dr Aleksandrę Holę. Konserwacja kilku z obrazów została sfinansowana z funduszy Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, a następnie nagrodzona przez Marszałka Województwa Śląskiego.