Dzień tygodnia | Godziny otwarcia | |
---|---|---|
wtorek | 11:00 - 19:00 | |
środa | 11:00 - 19:00 | |
czwartek | 11:00 - 20:00 | |
piątek | 11:00 - 19:00 | |
sobota | 11:00 - 19:00 | |
niedziela | 11:00 - 19:00 |
Święta | Godziny otwarcia |
---|---|
2024.12.25 (środa) | x |
2024.12.26 (czwartek) | x |
Bilety | ||
---|---|---|
normalny | 15.00 PLN | |
ulgowy | 10.00 PLN | |
rodzinny | 25.00 PLN | 2 osoby dorosłe i dzieci |
Platforma e-biletowa »
|
Dodatkowe informacje | |
---|---|
Bilety wstępu na wystawy: na dwie lub wszystkie wystawy na jedną wystawę dla okaziciela Karty Dużej Rodziny rodzinny na 1 wystawę rodzinny na 2 lub wszystkie wystawy dla dzieci i młodzieży dla posiadacza karty WarsawPass W czwartki wstęp wolny |
Tomasz Mróz do wnętrza swoich rzeźb zaprasza owady i myszy polne. Obiekty ustawione w parku przed Zamkiem Ujazdowskim mają stać się jego częścią – mają się wkomponować w naturalny krajobraz. Jak? Poprzez interakcję z żyjącą tam fauną i florą.
Domek dla owadów i osłona na spiżarnię dla myszy, czyli głowa połączona ze stopami, stoi na norce, na którą artysta natknął się podczas jesiennych poszukiwań odpowiedniego miejsca. Mróz liczy, że mieszkańcy tej norki z czasem zagospodarują dolne partie rzeźby. Na górze mogłyby zamieszkać owady. Z tym jednak trzeba poczekać do wiosny, a nawet wczesnej jesieni.
Inny obiekt – niewielkiego Girlloyi’a – Mróz wkomponował w konar drzewa. Tytułowa postać była rysowana na marginesach średniowiecznych ksiąg. Przedstawiała zazwyczaj nogi z korpusem lub też same nogi, na których była twarz w miejscu pośladków lub pleców. Według Mroza Girlloyi z drzewa obok Zamku jest dzieckiem, śpi i chyba jest mu trochę zimno.
Artysta pierwszy raz o wystawie dla zwierząt pomyślał kilkanaście lat temu. W pandemii chciał tworzyć obiekty dla dzików i saren. Teraz w Zamku projekt realizuje z myślą o mniejszych zwierzętach, ma jednak nadzieję, że to dopiero początek współpracy z nieludźmi.
Wcześniej wnętrza jego rzeźb zamieszkiwały przedmioty, zdjęcia czy wiersze. Artysta zaszywał je w środku, bo nie chciał zostawiać rzeźb samym sobie. Później zaczął umieszczać mechanizmy, które poruszały jego dziełami. Zdarzało się, że sam się w nich ukrywał. Ze względu na swoją plastyczność za materiał rzeźbiarski często służyła mu silikonowa skóra. Artysta mówi, że w pracy nad „rozszerzoną” o różne elementy rzeźbą najbardziej ciekawi go nieprzewidywalność całego procesu. Fakt, że na początku nigdy nie umie przewidzieć, co się wydarzy.
W parku rzeźby Mroza po raz pierwszy zaanimuje natura. Nie wiadomo, co z tego wyniknie.
Tomasz Mróz
– absolwent poznańskiej Akademii Sztuk Pięknych. Współtworzył grupę artystyczną Penerstwo. Od 2015 roku członek gangu motorowerowego HORSFUCKERS M.C. Jest twórcą silikonowych rzeźb i obiektów, a także instalacji i wideo. Mieszka i pracuje w Warszawie. Tomasz Mróz od początku swojej działalności rozwija własny, bardzo specyficzny, styl i sposób myślenia. Z dala od mód intelektualnych konstruuje groteskowy świat, przywodzący na myśl smutne, choć pełne czarnego humoru, bajki dla dorosłych. Postacie jego „bestiarium” – zdeformowani ludzie, przeskalowane zwierzęta i zmutowane ofiary cywilizacji i popkultury – opowiadają o lękach, pragnieniach, uwodzicielskich ideologiach i artystycznych mitach.