Dzień tygodnia | Godziny otwarcia | |
---|---|---|
wtorek | 08:30 - 15:30 | |
środa | 08:30 - 15:30 | |
czwartek | 08:30 - 17:30 | |
piątek | 08:30 - 15:30 | |
niedziela | 10:00 - 16:00 |
Bilety | ||
---|---|---|
normalny | 10.00 PLN |
Wystawa „Powrót do raju. Spotkanie” prezentuje prace plastyczne czterech artystów: Andrzeja Niedoby, Marka Pokrywki, Stanisława Tabisza i Wojciecha Trzyny. Są to artyści zbliżeni wiekiem i artystyczną formacją (latami nauki w Liceum Sztuk Plastycznych im. Stanisława Wyspiańskiego w Jarosławiu, studiami na krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych i w Instytucie Sztuki Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie), związani latami bliskiej znajomości, niekiedy serdecznej i długiej przyjaźni. Kiedy rodziła się koncepcja wystawy, żył jeszcze nieodżałowany Stanisław Tabisz – rektor krakowskiej ASP, znakomity malarz, rysownik i grafik, artysta Piwnicy Pod Baranami, barwna postać krakowskiej Bohemy, którego w listopadzie 2021 roku zabrał covid. Jego pamięci koledzy dedykują wystawę.
Tym jednak, co łączy tych czterech artystów osobnych, o wyrazistych, autorskich sygnaturach, jest mimo formalnych różnic między nimi, wyczuwalne pokrewieństwo wrażliwości i wyobraźni, oraz podobne zainteresowania i poszukiwania – wyraźniejsze w ostatnich latach, kiedy wszyscy wkroczyli w wiek inicjujący starość. Nie jest to jednak w ich przypadku – jak celnie nazwała to zjawisko w poezji ostatnich dekad Anna Legeżyńska – „gest pożegnania”, ale poprzedzający go „gest”, pragnienie lub potrzeba powrotu do początku, czyli tego wszystkiego, co w tradycji naszego kręgu kulturowego nazywa się rajem. A jest to mikrokosmos dzieciństwa: rodzina i bliscy, lokalna społeczność i jej zwyczaje, ważne miejsca i wydarzenia, decydujące o losie i przeznaczeniu, przede wszystkim zaś – o artystycznej inicjacji.
Kiedy przeczytamy biogramy twórców, przekonamy się, że choć trzech z nich (Niedoba, Pokrywka, Tabisz) od wielu lat mieszka i pracuje w dużych ośrodkach miejskich – Krakowie i Rzeszowie, to pochodzą lub wychowali się na wsi i w małych miastach Polski południowo-wschodniej. Ten mikrokosmos w czasach ich dzieciństwa i wczesnej młodości – latach 60. i wczesnych 70 XX wieku, zanim wyjechali w wielki świat, a może nawet wiele lat później, aż do czasu, gdy odeszli do wieczności kojarzeni z nimi ludzie, a ich domy i otoczenie zmieniły się nie do poznania, żył w rytmie zmieniających się pór roku, powiązanych z nim gospodarskich i domowych prac oraz kościelnej liturgii.
Bowiem w głębszym sensie rajem utraconym, nostalgicznie wspominanym i przedstawianym w pracach tych artystów jest nie tylko malownicza sielskość, bliskość natury i zwierząt, ludowe tradycje, echa dawnej wielokulturowości miejsc ich pochodzenia, ale, skądinąd ściśle z nimi powiązane przeżywanie świata w postawie religijnej, w poczuciu tajemnicy i bezpieczeństwa (opatrzności), którą roztaczali nie tylko rodzice i krewni, ale też: Bóg Ojciec, Chrystus, Matka Boża, lokalni i patronalni święci, spotykani w kościele i w przydrożnych kapliczkach.
Świat dzieciństwa i wczesnej młodości stał się dla tych czterech artystów światem zaczarowanym, prywatnym rajem, wspominanym i ewokowanym w ich dziełach przez nawiązanie do sacrum i religijności ludowej, naiwnej i dziecięcej. Przywołują je mniej lub bardziej dosłownie, zawsze z autorską sygnaturą, intymnie, bez uroszczeń do ortodoksji i przestrzegania religijnych kanonów. Ich prace są przykładem tradycji chrześcijańskiej osobiście przeżywanej, zatem żywej, ważnej, oddziałującej emocjonalnie, inspirującej intelektualnie i artystycznie.
Ich gest powrotu do raju nabiera w aktualnych realiach wojny na Ukrainie i ogarniających nas coraz mocniej apokaliptycznych przeczuciach końca świata, jaki znamy, nowych znaczeń. Wybrane na wystawę obrazy, rysunki i rzeźby Niedoby, Pokrywki, Tabisza i Trzyny przypominają, że istnieje sfera wartości aktualnych i istotnych zawsze, w każdych, nawet najgorszych czasach. Wśród tych wartości na pierwszych miejscach są dobro, solidarność z innymi istotami zamieszkującymi naszą planetę, sztuka i religijna wyobraźnia w takim znaczeniu, w jakim rozumieli to pojęcie: Czesław Miłosz, Tadeusz Różewicz, Jerzy Nowosielski i wielu współczesnych artystów mistyków – gdy nie oznacza związku z konkretnym wyznaniem, a obrazuje przekraczanie przez człowieka swoich ograniczeń, ludzką duchowość i przeczucie istnienia nieskończoności.
Magdalena Rabizo-Birek