Muzealny Spichlerz – dział etnograficzny Muzeum Mazowieckiego w Płocku – znajduje się przy ul. Kazimierza Wielkiego 11b, tuż obok popularnej trasy spacerowej wiodącej brzegiem wiślanej skarpy. Wielu spacerowiczów, nie zdaje sobie sprawy, że w jego zabytkowych murach, znajduje się zaczarowany, świat egzotycznej sztuki – malowniczy labirynt, w którym pobrzmiewają śpiewy tybetańskich lamów, czy głos koreańskiego mistrza zen.
Atrakcyjna wizualnie aranżacja wystawy zawiera dzieła, których nie powstydziłyby się największe światowe muzea. Wystarczy wspomnieć, że w japońskiej części ekspozycji podziwiać można dzieła najwybitniejszych artystów drzeworytu – Hiroshige i Hokusaia. Najsłynniejsze dzieło tego ostatniego, czyli „Wielką falę”, wielu z nas pamięta z podręcznika do plastyki. Kiedy dzieła tej klasy pojawiają się na wystawie muzeów narodowych, jest to wydarzenie sporej rangi, a w płockim spichlerzu możemy je oglądać na stałe. W części koreańskiej, ulokowano obiekt zazdrości europejskich muzeów orientalistycznych – jedyną na naszym kontynencie kolekcję wielkoformatowych obrazów świątynnych zwanych taenghwa. A nie jest to jakiś niszowy styl, lecz narodowy styl malarski Korei, którego przykłady znajdziemy w starych buddyjskich świątyniach tego kraju. Wędrując po wystawie znajdziemy dzieła wykonane setki lat temu w Chinach, Mongolii czy Tybecie.
Nie trzeba się obawiać, że jest to wystawa przeznaczona dla specjalistów, gdyż wszystkie zagadnienia są na wystawie w przystępny sposób wyjaśnione, a nastrój niezwykłych drewnianych wnętrz urzeknie każdego.