Pruszcz Gdański może się poszczycić wielowiekową tradycją zasiedlenia. Szczególnym okresem w dziejach tego miejsca był przełom er, gdy jego tereny zamieszkiwali przedstawiciele kultury oksywskiej (II w. p.n.e.-pocz. I w. n.e.) oraz kultury wielbarskiej (I-IV/V w. n.e.). W tamtym czasie cały obszar dzisiejszego Pruszcza Gd. tętnił życiem. Wszystko za sprawą złota północy czyli bursztynu, którym lokalne społeczności handlowały z Imperium Rzymskim. W tym rejonie zlokalizowane było zapewne jedno z miejsc, które historyk rzymski Pliniusz Starszy nazwał commercia czyli targowiska. Być może to właśnie tu dotarł ze swą wyprawą Ekwita, którego wysłał po bursztyn cesarz Neron.
Nie na bursztynie jednak koncentruje się ta wystawa, a na dawnych mieszkańcach Pruszcza Gdańskiego, a dokładniej na ich szczątkach. Z terenu miasta znanych jest siedem cmentarzysk, na których odkryto ponad 1200 grobów. Wszystkie odkryte kości są szczegółowo analizowane przez antropologów. Dzięki temu można określić m.in. płeć, wiek, wzrost, przebyte choroby czy urazy. Oczywiście ta lista nie wyczerpuje wszystkich informacji, których mogą dostarczyć kości, jednak jest to ważny głos współczesnej antropologii w dyskusji dotyczącej pochodzenia Słowian oraz kontaktów między Neandertalczykiem a Homo Sapiens.
Obecna wystawa koncentruje się na ludziach, po których nie zostały nazwiska czy imiona, a zapinki, bransolety i paciorki z bursztynu. Poprzez analizę ich kości autorzy starali się dać odpowiedź na pytanie, jak żyli dawni mieszkańcy Pruszcza Gdańskiego.