Synagoga Stara jest odwiecznym, pełnym dostojeństwa i jedynym dobrze zachowanym świadectwem obecności Żydów w mieście. Pierwszą o nich wiadomość zapisano niegdyś w rachunkach skarbowych z 1576 r., kiedy uiścili podatek pogłówny od dziesięciu osób. Ale musieli mieszkać tu już wcześniej, na co wskazuje pewien dokument miejski z roku 1592, który wspominając ich cmentarz nazywa go starodawnym, co oznacza, że już wtedy był on bardzo stary. O wcześniejszym pobycie Żydów w Pińczowie mówiła także miejscowa tradycja, według której plac pod pierwszą synagogę ofiarował tutejszej gminie sam król Kazimierz Wielki (zm.1370), znany ze swej życzliwości wobec wyznawców judaizmu. Natomiast Esterka, przyjaciółka tegoż monarchy, miała zaopatrzyć dopiero co wybudowana bożnicę w cenny mebel – krzesło Proroka Eliasza, niezbędne przy ceremonii obrzezania. W ten sposób historia pińczowskich Żydów zyskiwała na uroku, zaś synagoga na prestiżu.
W okresie staropolskim możni panowie miasta – Oleśniccy, Myszkowscy, Wielopolscy, zapewniali ludności starozakonnej tolerancję religijną, bezpieczeństwo i nieskrępowaną działalność gospodarczą. Nadany Żydom przez ordynata Zygmunta Myszkowskiego w roku 1594 przywilej gospodarczy respektowali jego następcy, składający własną ręką podpisy pod tekstem oryginału. W późniejszym okresie przywilej ten rozszerzył dziedzic Stanisław Kazimierz Myszkowski. W następstwie pragmatycznej polityki właścicieli miasta nastąpił jego rozkwit gospodarczy. Żydzi uprawiali ożywiony handel z Krakowem i innymi miejscowościami Małopolski, a także odległym Gdańskiem oraz Lipskiem. Łączyły ich nawet interesy z bankierami cesarskiego Wiednia.
Ordynaci zezwalali również na zakładanie szkół z własnymi nauczycielami, powiększanie kirkutów i budowę nowych świątyń. Na zuchwalców zakłócających nabożeństwo w synagodze albo krzywdzących wiernego, ustanowiona była wysoka kara pieniężna. Toteż nie dziwi fakt, że podczas potopu szwedzkiego schroniło się w Pińczowie blisko tysiąc rodzin żydowskich z województwa sandomierskiego, znajdując opiekę u Władysława Myszkowskiego, wojewody krakowskiego.
Sukcesy na polu gospodarczym i wzrost zamożności miały doniosłe znaczenie, bo zaowocowały zwiększeniem populacji w stopniu czyniącym Pińczów najludniejszym miastem województwa oraz jednym z największych skupisk ludności żydowskiej w Rzeczpospolitej. Stąd narodziły się przysłowia: „Żydów jak w Pińczowie”, „Nabił jak Żydów w Pińczowie”. Wyrazem pozycji tutejszej gminy były trzykrotne obrady Sejmu Żydów Korony, a także umieszczenie w Pińczowie siedziby ziemstwa krakowsko – sandomierskiego.
Przypomnieć w tym miejscu wypada postacie dwóch XIX. wiecznych dziedziców Pińczowa, którzy odegrali wybitną rolę w emancypacji Żydów polskich. Pierwszy z nich , Jan Olrych Szaniecki (zm. 1840), wybitny prawnik, będący posłem na sejmy Królestwa Polskiego,złożył projekt ustawy proponując m.in. zrównanie w prawach ludność żydowską, co miało ją pozyskać do trwającego właśnie powstania listopadowego przeciwko Rosji; drugi natomiast, Aleksander Wielopolski (zm. 1877), naczelnik rządu cywilnego z nominacji cara, uchylił w roku 1862 obowiązujące dotąd ograniczenia Żydów. Uległy wtedy likwidacji zakazy dotyczące miejsca zamieszkania, nabywania nieruchomości, pełnienia funkcji publicznych, osobne podatki.
Godne przypomnienia jest też hasło w „Encyklopedii żydowskiej” (Petersburg 1908-1913), w którym już na samym początku można przeczytać: „Pińczów należy do miejscowości, gdzie Żydzi nie spotykali przeszkód w życiu”.
W roku 1748 stały w mieście trzy synagogi, w tym jedna drewniana. Do czasów drugiej wojny światowej dotrwały obie murowane, ale zostały wtedy uszkodzone. Młodszą, stojącą przy ulicy Krakowskiej rozebrano, chociaż można ją było uratować; natomiast starsza, usytuowana przy ulicy Klasztornej, zdewastowana i zaniedbana, szczęśliwie doczekała się odnowienia, które przywróciło jej dawna urodę.
Synagoga Stara ma kształt prostopadłościanu, jej mury wzmacniają kamienne przypory, zaś wysoko wyprowadzone ściany ponad poziom sklepienia, tworzą surową, pozbawioną elementów dekoracyjnych attykę. Osłania ona pogrążony drewniany dach z miedzianym pokryciem , a zbierającą się tam wodę usuwają na zewnątrz metalowe rzygacze.
Bożnica składa się z kilku pomieszczeń. Do sali głównej zw. męską przylega przedsionek z wydzieloną salką kahalną; nad nimi – na piętrze z osobnym wejściem, jest babiniec (empora), czyli pomieszczenie dla kobiet. Ta bóżnica jest w polskiej architekturze synagogalnej najstarszym przykładem świątyni o układzie tzw. wzdłużnym, w którym wszystkie pomieszczenia zostały wzniesione jednocześnie i tworzą zwartą budowlę pod wspólnym dachem. Synagogę stale otaczały przybudówki, które mieściły w sobie m.in. izby szkółek religijnych i schody na piętro; do dzisiaj pozostał jedynie parterowy, nowszy przedsionek z głównym wejściem.
Sala męska zajmuje ponad połowę budowli, będąc przy tym znacznie zagłębiona w stosunku do przedsionków i poziomu terenu, ponieważ synagogę usytuowano niegdyś na jego lekkim spadku. Szymon Zajczyk, żydowski historyk sztuki, był zdania, że ta sala ze względu na zbliżone proporcje wnętrza i wsporniki sklepienia, jest kopią wnętrza bramy wjazdowej na dziedziniec Zamku Królewskiego na Wawelu. Pomiędzy dwoma wysokimi oknami mieści się szafa ołtarzowa z trójkątnym przyczółkiem na którym lwy podtrzymują Koronę Tory. Całość utrzymana jest „ w stylu najpiękniejszego renesansu”. Zwracają też uwagę bardzo stare i cenne malowidła z początku XVII w., uważane za najdawniejsze z zachowanych w Polsce. Bogate wyposażenie tej sali przepadło podczas okupacji (synagogę wykorzystywano jako garaż i spichlerz).Obecnie zdobią ją od roku 2005 przywiezione z Heidelbergu dwa witraże, autorstwa artysty Jacka Nowaka, przedstawiające setki twarzy.
Przedsionek był kiedyś głównym węzłem komunikacyjnym synagogi z wejściami do pozostałych pomieszczeń i na zewnątrz. Jego sufit oraz ściany zajmuje piękna polichromia z wicią roślinną, wazonami kwiatowymi, koszami owoców, ptakami, zwierzętami i stworami fantastycznymi. Są też wymalowane teksty modlitw, jak też napisy fundacyjne z datami 1695-96 i 1741-42. Sala ta służył bractwom religijnym dla wspólnych modłów, zarządowi gminy dla obrad oraz składania przysiąg w sprawach mniejszej wagi. Pomieszczenie ogrzewał kominek dający ciepło petentom, z których wielu przybywało nierzadko z daleka. Pamiątką po nich są liczne graffiti odkryte przez konserwatorów, ryte i kute napisy hebrajskie umieszczane tam co najmniej od połowy XVII w.
Renesansowy portal prowadzi stąd do niedużej salki kahalnej, gdzie odbywały się sądy. Świadczą o tym napisy nad wejściem zachęcające do uczciwości i bezstronności w wyrokowaniu. W zachodniej ścianie przedsionka jest widoczny kamienny portal, zamurowany, wiodący niegdyś do skarbca lub niewielkiego więzienia. Natomiast okrągłołukowy portal w stronie południowej, bardzo okazały i dekoracyjny, jest wejściem do sali głównej. Po jego przekroczeniu pobożny Żyd widział od razu jej dwa najważniejsze elementy – ołtarz (Aron-hakodesz) i bimę. Piętro bóżnicy mieściło babiniec, którego wnętrze rozświetlały cztery okna, natomiast trzy inne służyły Żydówkom do wglądu na salę główną. Ściany zachowały do dziś fragmenty obiegającej to pomieszczenie malowanej inskrypcji i ornamentów, a także wymalowane cyfry, będące numerami zarezerwowanych , płatnych miejsc siedzących. Obok wejścia znajduje się w ścianie odnowiona , kamienna skarbonka z lat około 1625-1636. Synagogę otacza mur na którego całej powierzchni umieszczono fragmenty zabytkowych nagrobków ze zniszczonych cmentarzy żydowskich miasta. Pomyślany został jako pomnik upamiętniający obecność w Pińczowie jego dawnych, tragicznie odeszłych mieszkańców.
Synagoga Stara, zaniedbana w okresie międzywojennym, dewastowana w czasie okupacji, niszczejąca po wojnie w wyniku niewłaściwego użytkowania , dostała się w latach 80. XX w. pod opiekę Muzeum Regionalnego w Pińczowie. Jej obecną kondycję ,głównie za sprawą działań w latach 1998-2005 , zawdzięczamy: Fundacji Współpracy Polsko-Niemieckiej w Warszawie, World Monuments Fund w Nowym Jorku – z Jewish Heritage Program i Ronald Lauder Foundation, The Headley Trust w Londynie, Leonowi Radinskiemu z Houston –potomkowi pińczowskiej rodziny Radzyńskich, Fundacji Wiecznej Pamięci w Warszawie, samorządom województwa kieleckiego/świętokrzyskiego, miastu i gminie Pińczów oraz Pińczowskim Zakładom Kamienia Budowlanego.
Do synagogi rokrocznie przybywa około siedmiu tysięcy zwiedzających z kraju i ze świata: przyjeżdżają pińczowscy Żydzi i ich potomkowie w poszukiwaniu śladów przeszłości, są turyści indywidualni ,jest także najliczniejsza z grup, czyli młodzież z Izraela, USA, Szkocji i innych państw. Po latach nastał dobry czas dla synagogi i znowu jej w Pińczowie dnieje.
Andrzej Dziubiński
Dzień tygodnia | Godziny otwarcia | |
---|---|---|
poniedziałek | x | |
wtorek | x | |
środa | x | |
czwartek | x | |
piątek | x | |
sobota | x | |
niedziela | x |
Święta | Godziny otwarcia |
---|---|
2024.12.25 (środa) | x |
2024.12.26 (czwartek) | x |
kiedy? | nazwa | gdzie? | o czym? | za darmo | dla dzieci | |
---|---|---|---|---|---|---|
|
Adolf Dygasiński -życie i twórczość Wystawa stała
|
Muzeum Regionalne w Pińczowie ul. Piłsudskiego 2a 28-400 Pińczów Świętokrzyskie |
artyści | tak | ||
|
I i II Wojna Światowa Wystawa stała
|
Muzeum Regionalne w Pińczowie ul. Piłsudskiego 2a 28-400 Pińczów Świętokrzyskie |
wojna - inne konflikty | tak | ||
|
Pińczów - historia miasta Wystawa stała
|
Muzeum Regionalne w Pińczowie ul. Piłsudskiego 2a 28-400 Pińczów Świętokrzyskie |
miasto | tak | ||
|
Pradzieje Ponidzia Wystawa stała
|
Muzeum Regionalne w Pińczowie ul. Piłsudskiego 2a 28-400 Pińczów Świętokrzyskie |
archeologia | tak | ||
|
Sławne i znane postacie w dziejach Pińczowa Wystawa stała
|
Muzeum Regionalne w Pińczowie ul. Piłsudskiego 2a 28-400 Pińczów Świętokrzyskie |
artyści, przywódcy |